Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai: Licz do czterech
Raz, dwa, trzy – Lasse i Maja wracają do gry! Tym razem czeka na nich strrrasznie fajna zagadka, która poprowadzi ich do tajemnicy starej maskotki zawodów w Valleby. Seria niepokojących wypadków wstrząsa miastem, a tropy zaczynają się plątać. Czy Lasse i Maja zdołają rozwiązać sprawę – mimo że coraz trudniej im się porozumieć?
Po 13 długich latach do Valleby wracają zawody, w których nagrodą jest duża suma pieniędzy. Na kilka dni przed startem dochodzi do kontuzji jednego z zawodników. Wkrótce mają miejsce kolejne wypadki. Czy ktoś za nimi stoi? Czy ma to związek ze starą legendą maskotki tych zawodów? Lasse i Maja, dwójka najsłynniejszych młodych detektywów, rozpoczynają śledztwo! Jednak zagadka szybko okazuje się bardziej zawiła i mroczniejsza, niż im się wydawało. Do tego Maja i Lasse zaczynają wątpić w sens swojej współpracy. Czy zdołają zapobiec kolejnym niebezpiecznym wydarzeniom i czy uda im się uratować nie tylko zawody, ale i swoją przyjaźń? Czy Biuro Detektywistyczne przetrwa?
Film inspirowany bestsellerową serią książek Martina Widmarka i Heleny Willis, opublikowaną w Polsce przez Wydawnictwo Zakamarki, to wyjątkowo wciągająca historia detektywistyczna z dreszczykiem, która została wyróżniona na 11. MFF Młode Horyzonty.
Po 13 długich latach do Valleby wracają zawody, w których nagrodą jest duża suma pieniędzy. Na kilka dni przed startem dochodzi do kontuzji jednego z zawodników. Wkrótce mają miejsce kolejne wypadki. Czy ktoś za nimi stoi? Czy ma to związek ze starą legendą maskotki tych zawodów? Lasse i Maja, dwójka najsłynniejszych młodych detektywów, rozpoczynają śledztwo! Jednak zagadka szybko okazuje się bardziej zawiła i mroczniejsza, niż im się wydawało. Do tego Maja i Lasse zaczynają wątpić w sens swojej współpracy. Czy zdołają zapobiec kolejnym niebezpiecznym wydarzeniom i czy uda im się uratować nie tylko zawody, ale i swoją przyjaźń? Czy Biuro Detektywistyczne przetrwa?
Film inspirowany bestsellerową serią książek Martina Widmarka i Heleny Willis, opublikowaną w Polsce przez Wydawnictwo Zakamarki, to wyjątkowo wciągająca historia detektywistyczna z dreszczykiem, która została wyróżniona na 11. MFF Młode Horyzonty.
Bugonia
Wizjonerski reżyser Yorgos Lanthimos przedstawia film „Bugonia”, wybuchowy thriller, który oferuje mroczne, komiczne spojrzenie na współczesny świat.
Prowokacyjny i wywrotowy film opowiada o dwóch młodych mężczyznach z obsesją na punkcie spisków, którzy wyrywają się ze swojej kryjówki i porywają Michelle, wpływową dyrektor generalną, którą uważają za kosmitkę, przybyłą, po to aby nas zniszczyć.
Po tym, jak zamykają Michelle w piwnicy kobieta staje twarzą w twarz z wrogiem. Tym samym, obie strony – zwolennicy teorii spiskowych i bezduszna dyrektor korporacji – wkrótce znajdą się w środku walki, która jest równie nieprzewidywalna, co nieoczekiwanie poruszająca.
Film opiera się na potężnych kreacjach aktorskich: Jessego Plemonsa, Emmy Stone i debiutanta Aidana Delbisa, a także na diabelsko ostrym scenariuszu Willa Tracy'ego.
Lanthimos tworzy odważny, oryginalny portret tego, co oznacza śmiech, płacz i wstręt wobec losu ludzkości.
Prowokacyjny i wywrotowy film opowiada o dwóch młodych mężczyznach z obsesją na punkcie spisków, którzy wyrywają się ze swojej kryjówki i porywają Michelle, wpływową dyrektor generalną, którą uważają za kosmitkę, przybyłą, po to aby nas zniszczyć.
Po tym, jak zamykają Michelle w piwnicy kobieta staje twarzą w twarz z wrogiem. Tym samym, obie strony – zwolennicy teorii spiskowych i bezduszna dyrektor korporacji – wkrótce znajdą się w środku walki, która jest równie nieprzewidywalna, co nieoczekiwanie poruszająca.
Film opiera się na potężnych kreacjach aktorskich: Jessego Plemonsa, Emmy Stone i debiutanta Aidana Delbisa, a także na diabelsko ostrym scenariuszu Willa Tracy'ego.
Lanthimos tworzy odważny, oryginalny portret tego, co oznacza śmiech, płacz i wstręt wobec losu ludzkości.
Być kochaną
Nowy film producentów „Najgorszego człowieka na świecie” przewrotnie przypomina, że najważniejsza z miłości to ta, którą obdarzamy siebie samych. Czerpiąc z własnych doświadczeń, debiutująca w pełnym metrażu Lilja Ingolfsdottir stworzyła wielowymiarową opowieść o kobiecie, która po porażce pierwszego związku ma odwagę dać sobie drugą szansę. Wyróżniony aż pięcioma nagrodami na festiwalu w Karlowych Warach oraz niekwestionowany zwycięzca norweskiego odpowiednika Oscarów, „Być kochaną” urzeka empatią i szczerością w stawianiu pytań o miłość, bliskość i samoakceptację.
Maria (Helga Guren) wchodzi w kolejną relację z nadzieją na nowy początek. Wystarczy jedno spojrzenie i czuje się, jakby znała Sigmunda (Oddgeir Thune) całe życie, a namiętny romans szybko przeradza się w poważny związek. Historia w „Być kochaną” zaczyna się tam, gdzie kończy się większość love stories. Codzienność w patchworkowej rodzinie szybko ujawnia niespełnione ambicje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby, które kumulują się w emocjonalną bombę – a ta pewnego wieczoru wybucha.
W „Być kochaną” przejrzy się wiele kobiet, które starają się pogodzić bycie partnerką i matką, bez rezygnowania z siebie. Empatyczny, ale stawiający na szczerość, pełen gniewu i łez, a jednak terapeutyczny film Norweżki proponuje głęboką refleksję nad tym, kim jesteśmy w relacjach i z czego rezygnujemy, próbując sprostać cudzym oczekiwaniom. „Być kochaną” pozwala jednak uwierzyć w kolejną szansę, widząc w kryzysie początek pięknej, nowej relacji: ze sobą.
Maria (Helga Guren) wchodzi w kolejną relację z nadzieją na nowy początek. Wystarczy jedno spojrzenie i czuje się, jakby znała Sigmunda (Oddgeir Thune) całe życie, a namiętny romans szybko przeradza się w poważny związek. Historia w „Być kochaną” zaczyna się tam, gdzie kończy się większość love stories. Codzienność w patchworkowej rodzinie szybko ujawnia niespełnione ambicje, niewyrażone uczucia i sprzeczne potrzeby, które kumulują się w emocjonalną bombę – a ta pewnego wieczoru wybucha.
W „Być kochaną” przejrzy się wiele kobiet, które starają się pogodzić bycie partnerką i matką, bez rezygnowania z siebie. Empatyczny, ale stawiający na szczerość, pełen gniewu i łez, a jednak terapeutyczny film Norweżki proponuje głęboką refleksję nad tym, kim jesteśmy w relacjach i z czego rezygnujemy, próbując sprostać cudzym oczekiwaniom. „Być kochaną” pozwala jednak uwierzyć w kolejną szansę, widząc w kryzysie początek pięknej, nowej relacji: ze sobą.
Dersu Uzała. Retrospektywa Akiry Kurosawy. Droga przez czas.
Połowa lat 70. zastała Akirę Kurosawę w trudnym miejscu. Reżyser, rozczarowany zarówno japońskim, jak i hollywoodzkim przemysłem filmowym, próbował popełnić samobójstwo. Ów gest był interpretowany jako przyznanie, że opuszczają go twórcze siły. Z tej perspektywy majestatyczne obrazy ussuryjskiej tajgi i prosta opowieść o zamieszkującym jej tereny myśliwym Dersu (tuwański aktor Maksim Munzuk) okazały się wybawieniem.
Zrealizowany głównie za pieniądze Związku Radzieckiego i kręcony w rosyjskich plenerach na taśmie 70mm, „Dersu Uzała” jest oparty na książkach przyrodnika i etnografa Władimira Arsenjewa, które Kurosawa przeczytał kilka dekad wcześniej.
Jeden z ulubionych tematów reżysera – relacja człowieka i natury, dawnych obyczajów i nowoczesności – znajduje tu malarskie, liryczne rozwinięcie. Zdobywca Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego.
Retrospektywa Akiry Kurosawy: Droga przez czas
Organizatorzy: Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Awareness Distribution
Partnerzy: Filmweb, KINO, Pełna sala, SpoilerMaster – Podcast do słuchania po seansie, Artpost, Magazyn Torii, Muzeum Azji i Pacyfiku, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Ceramika Balena, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mojeekino.pl
Opracowanie tekstów: Sebastian Smoliński
Projekt graficzny: Katarzyna Kaffka
Zrealizowany głównie za pieniądze Związku Radzieckiego i kręcony w rosyjskich plenerach na taśmie 70mm, „Dersu Uzała” jest oparty na książkach przyrodnika i etnografa Władimira Arsenjewa, które Kurosawa przeczytał kilka dekad wcześniej.
Jeden z ulubionych tematów reżysera – relacja człowieka i natury, dawnych obyczajów i nowoczesności – znajduje tu malarskie, liryczne rozwinięcie. Zdobywca Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego.
Retrospektywa Akiry Kurosawy: Droga przez czas
Organizatorzy: Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Awareness Distribution
Partnerzy: Filmweb, KINO, Pełna sala, SpoilerMaster – Podcast do słuchania po seansie, Artpost, Magazyn Torii, Muzeum Azji i Pacyfiku, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Ceramika Balena, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mojeekino.pl
Opracowanie tekstów: Sebastian Smoliński
Projekt graficzny: Katarzyna Kaffka
Dom dobry
Kiedy Gośka (Agata Turkot) poznaje w internecie Grześka (Tomasz Schuchardt), jest przekonana, że to w końcu Ten Jedyny. Grzesiek wariuje na jej punkcie, obsypuje kwiatami, oświadcza się w Wenecji. To musi być miłość, prawda? Ale na tym perfekcyjnym obrazku szybko zaczynają pojawiać się rysy. Wkrótce ich wspólny dom staje się dla Gośki najniebezpieczniejszym z miejsc.
Smarzowski zagląda do „dobrych domów”, gdzie dzieją się rzeczy, o których większość woli milczeć. Dom dobry to film o granicach miłości, którego nie da się zapomnieć.
Smarzowski zagląda do „dobrych domów”, gdzie dzieją się rzeczy, o których większość woli milczeć. Dom dobry to film o granicach miłości, którego nie da się zapomnieć.
Franz Kafka
„Franz Kafka” – długo oczekiwana, międzynarodowa produkcja w reżyserii wielokrotnie nagradzanej Agnieszki Holland („Zielona granica”, „W ciemności”) – to nie tylko portret literackiej ikony XX wieku, która nieprzerwanie inspiruje artystów i fascynuje kolejne pokolenia. To opowieść o wrażliwym człowieku, którego lęki i dylematy mocno rezonują z dzisiejszym młodym pokoleniem. Reżyserka podąża śladami swojego bohatera, budując z najważniejszych momentów jego życia niezwykłą mozaikę.
„Kafkę odkryłam jeszcze w liceum. Wkrótce stał się dla mnie jednym z najważniejszych i najbardziej inspirujących pisarzy. Ze swą potrójną tożsamością, autoironią i totalną wrażliwością, był dla mnie jakby podziwianym bratem, którym trzeba się opiekować, bo mimo siły jest bardzo kruchy” – Agnieszka Holland, reżyserka.
Franz Kafka – młody człowiek uwięziony w koszmarze biurokratycznej codzienności, przypominającej dzisiejszą rzeczywistość pracowników wielkich korporacji. Wegetarianin z wyboru – zanim stało się to powszechne. Syn despotycznego ojca uwikłany w kruche relacje z kobietami. Pogrążony w egzystencjalnym kryzysie na długo przed tym, kiedy samotność stała się efektem ubocznym mediów społecznościowych. Niezrozumiany, pełen lęków, uciekał w świat ironii, absurdu i wyobraźni, tworząc dzieła, które uczyniły go jednym z najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
„Kafkę odkryłam jeszcze w liceum. Wkrótce stał się dla mnie jednym z najważniejszych i najbardziej inspirujących pisarzy. Ze swą potrójną tożsamością, autoironią i totalną wrażliwością, był dla mnie jakby podziwianym bratem, którym trzeba się opiekować, bo mimo siły jest bardzo kruchy” – Agnieszka Holland, reżyserka.
Franz Kafka – młody człowiek uwięziony w koszmarze biurokratycznej codzienności, przypominającej dzisiejszą rzeczywistość pracowników wielkich korporacji. Wegetarianin z wyboru – zanim stało się to powszechne. Syn despotycznego ojca uwikłany w kruche relacje z kobietami. Pogrążony w egzystencjalnym kryzysie na długo przed tym, kiedy samotność stała się efektem ubocznym mediów społecznościowych. Niezrozumiany, pełen lęków, uciekał w świat ironii, absurdu i wyobraźni, tworząc dzieła, które uczyniły go jednym z najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
Harry Angel (4K). Klasyka na TOPie
Rok 1955, Nowy Jork. Prywatny detektyw Harry Angel (Mickey Rourke) przyjmuje intratne zlecenie od tajemniczego Louisa Cyphre’a (Robert De Niro). Jego zadaniem jest odnalezienie zaginionego przed wielu laty piosenkarza Johnny’ego Favorite’a. Śledztwo prowadzi głównego bohatera do Nowego Orleanu, w samo serce okultystycznych rytuałów, w skwar dusznego lata, w świat czarnego jazzu i zadymionych spelunek. Ścigany przez wizje, koszmary i ścielące się gęsto trupy Angel dotrze w końcu do przerażającej prawdy - a widz do niezapomnianego finału i jednego z najbardziej ikonicznych plot twistów w historii kina, nie tylko grozy.
Alan Parker (“Missisipi w ogniu”, “Midnight Express”, “Pink Floyd: The Wall”) w mistrzowski sposób łączy kryminał noir z horrorem satanistycznym, tworząc dzieło o niepodrabialnym klimacie. Frenetyczny i zmysłowy jak “Opętanie”, oniryczny i niepokojący jak “Zagubiona autostrada”, pogański i występny jak “Dziewiąte wrota”, a do tego błyskotliwy i zaskakujący jak “Memento” (które zresztą zainspirował) - “Harry’ego Angela” można porównywać do wielu tytułów, ale zawsze wymknie się klasyfikacjom. Podobnie jak kreujący w tym filmie być może najlepszą rolę w życiu, niepokorny Mickey Rourke, a także De Niro w chyba najbardziej ekscentrycznym ze swoich ekranowych wcieleń. Mroczny urok tego VHS-owego klasyka posiądzie dusze kolejnych fanów już w październiku dzięki rekonstrukcji cyfrowej w 4K.
To jeden z tych filmów, po których wychodzisz z kina i odtwarzasz w głowie fabułę, interpretując na nowo początkowe sceny w kontekście szokujących, finałowych rewelacji. „Harry Angel” to thriller i horror, ale przede wszystkim to pełen energii eksperyment stylistyczny, w którym Parker i jego aktorzy świetnie się bawią.
Alan Parker (“Missisipi w ogniu”, “Midnight Express”, “Pink Floyd: The Wall”) w mistrzowski sposób łączy kryminał noir z horrorem satanistycznym, tworząc dzieło o niepodrabialnym klimacie. Frenetyczny i zmysłowy jak “Opętanie”, oniryczny i niepokojący jak “Zagubiona autostrada”, pogański i występny jak “Dziewiąte wrota”, a do tego błyskotliwy i zaskakujący jak “Memento” (które zresztą zainspirował) - “Harry’ego Angela” można porównywać do wielu tytułów, ale zawsze wymknie się klasyfikacjom. Podobnie jak kreujący w tym filmie być może najlepszą rolę w życiu, niepokorny Mickey Rourke, a także De Niro w chyba najbardziej ekscentrycznym ze swoich ekranowych wcieleń. Mroczny urok tego VHS-owego klasyka posiądzie dusze kolejnych fanów już w październiku dzięki rekonstrukcji cyfrowej w 4K.
To jeden z tych filmów, po których wychodzisz z kina i odtwarzasz w głowie fabułę, interpretując na nowo początkowe sceny w kontekście szokujących, finałowych rewelacji. „Harry Angel” to thriller i horror, ale przede wszystkim to pełen energii eksperyment stylistyczny, w którym Parker i jego aktorzy świetnie się bawią.
Janosik z duszą: Wielkie ostrzeżenie
Co by się stało, gdyby można było zobaczyć swoje życie z innej perspektywy? Zarówno dobre, jak i złe czyny wraz ze wszystkimi ich konsekwencjami? W pełnym świetle prawdy? Tak jak widzi je… Bóg? Jak wpłynęłoby to na twoje dalsze życie, wybory, relacje z innymi?
Wielkie ostrzeżenie to więcej niż film – to duchowe doświadczenie! Przeżycie, które zmienia spojrzenie na siebie i prowokuje do głębokiej refleksji. Obraz Juana Tameza opowiada o ludziach, którzy nagle i niespodziewanie doświadczyli łaski „oświecenia sumienia”, czyli stanu, gdy w jednej chwili zobaczyli wszystkie popełnione w życiu grzechy i ich skutki oraz poznali, w jakim miejscu drogi do zbawienia czy też zatracenia znajdują się obecnie. To bolesne, a jednocześnie oczyszczające wydarzenie, pokazujące prawdę o życiu w pełnym świetle, radykalnie odmieniło bohaterów filmu. Jednak ich nieprawdopodobna historia to zaledwie zapowiedź…
Twórcy filmu sięgają do mistycznych przekazów zapowiadających globalne, nadprzyrodzone wydarzenie, mające objąć całą ludzkość. Według tych proroctw nadejdzie jedna chwila, w której wszyscy ludzie na świecie, niezależnie od wyznania, otrzymają łaskę „oświecenia sumienia”. Ten moment nazwano „wielkim ostrzeżeniem”.
Wielkie ostrzeżenie to film, który wszędzie, gdzie się pojawia, wywołuje duchowe „trzęsienie ziemi”. Czy podobnie będzie w Polsce? Niezależnie od tego to obowiązkowa propozycja dla wszystkich, którzy szukają refleksji, inspiracji i duchowego impulsu. To film, który może otworzyć oczy i serce na prawdę o nas samych.
Wielkie ostrzeżenie to więcej niż film – to duchowe doświadczenie! Przeżycie, które zmienia spojrzenie na siebie i prowokuje do głębokiej refleksji. Obraz Juana Tameza opowiada o ludziach, którzy nagle i niespodziewanie doświadczyli łaski „oświecenia sumienia”, czyli stanu, gdy w jednej chwili zobaczyli wszystkie popełnione w życiu grzechy i ich skutki oraz poznali, w jakim miejscu drogi do zbawienia czy też zatracenia znajdują się obecnie. To bolesne, a jednocześnie oczyszczające wydarzenie, pokazujące prawdę o życiu w pełnym świetle, radykalnie odmieniło bohaterów filmu. Jednak ich nieprawdopodobna historia to zaledwie zapowiedź…
Twórcy filmu sięgają do mistycznych przekazów zapowiadających globalne, nadprzyrodzone wydarzenie, mające objąć całą ludzkość. Według tych proroctw nadejdzie jedna chwila, w której wszyscy ludzie na świecie, niezależnie od wyznania, otrzymają łaskę „oświecenia sumienia”. Ten moment nazwano „wielkim ostrzeżeniem”.
Wielkie ostrzeżenie to film, który wszędzie, gdzie się pojawia, wywołuje duchowe „trzęsienie ziemi”. Czy podobnie będzie w Polsce? Niezależnie od tego to obowiązkowa propozycja dla wszystkich, którzy szukają refleksji, inspiracji i duchowego impulsu. To film, który może otworzyć oczy i serce na prawdę o nas samych.
KAS - k - ADY Pokoleniowe: Seks dla opornych
Czy związek z długim stażem oznacza kres namiętności, czy może dopiero wtedy rodzi się prawdziwa bliskość?
Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk w pełnej humoru historii o parze, która próbuje na nowo rozbudzić pożądanie i poznać swoje pragnienia.
Film inspirowany przebojową sztuką teatralną „Seks dla opornych” autorstwa Michele Riml, która podbiła serca milionów widzów w całej Polsce, to wzruszająca opowieść o odnajdywaniu się na nowo, odkrywaniu swoich potrzeb i sztuce kochania, która nie ma terminu ważności.
Basia (Ilona Ostrowska) i Grzegorz (Piotr Adamczyk), małżeństwo z 25-letnim stażem, zmagają się z rutyną i gasnącą namiętnością. Ich życie intymne stało się przewidywalne, a rozmowy o pragnieniach i fantazjach dawno zeszły na drugi plan. Zdeterminowana Basia postanawia działać – namawia męża na weekend w ekskluzywnym hotelu SPA i uzbrojona w poradnik „Seks dla opornych” próbuje rozpalić dawny ogień namiętności.
Nieoczekiwane spotkanie z młodym i pewnym siebie Maksem (Mikołaj Matczak), szefem Grzegorza, i jego spontaniczną, seksowną partnerką Domi (Helena Englert) sprawia, że ich pobyt nabiera nieoczekiwanego tempa, pełnego napięć i pokus. Czy ten wyjazd pomoże im na nowo odkryć siebie i przypomnieć, na czym polega sztuka bycia razem?
Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk w pełnej humoru historii o parze, która próbuje na nowo rozbudzić pożądanie i poznać swoje pragnienia.
Film inspirowany przebojową sztuką teatralną „Seks dla opornych” autorstwa Michele Riml, która podbiła serca milionów widzów w całej Polsce, to wzruszająca opowieść o odnajdywaniu się na nowo, odkrywaniu swoich potrzeb i sztuce kochania, która nie ma terminu ważności.
Basia (Ilona Ostrowska) i Grzegorz (Piotr Adamczyk), małżeństwo z 25-letnim stażem, zmagają się z rutyną i gasnącą namiętnością. Ich życie intymne stało się przewidywalne, a rozmowy o pragnieniach i fantazjach dawno zeszły na drugi plan. Zdeterminowana Basia postanawia działać – namawia męża na weekend w ekskluzywnym hotelu SPA i uzbrojona w poradnik „Seks dla opornych” próbuje rozpalić dawny ogień namiętności.
Nieoczekiwane spotkanie z młodym i pewnym siebie Maksem (Mikołaj Matczak), szefem Grzegorza, i jego spontaniczną, seksowną partnerką Domi (Helena Englert) sprawia, że ich pobyt nabiera nieoczekiwanego tempa, pełnego napięć i pokus. Czy ten wyjazd pomoże im na nowo odkryć siebie i przypomnieć, na czym polega sztuka bycia razem?
Kicia Kocia ma braciszka
Wielki powrót Kici Koci do kin! Ulubiona kotka wszystkich dzieci i jej przyjaciele zapraszają do kin na zupełnie nowe przygody! Razem z ulubionymi bohaterami zdecydujemy co zasiać w ogródku, odwiedzimy dentystę i poznamy Nunusia – małego braciszka Kici Koci!
Uwielbiana przez najmłodszych rezolutna Kicia Kocia powraca i jest gotowa stawić czoła nowym wyzwaniom! Jej perypetie są pełne zabawy, radości i odzwierciedlają dziecięcą codzienność. Tym razem bystra kotka i jej wierni przyjaciele – Pacek, Adelka i Julianek – pobawią się w aptekę oraz pokażą młodym widzom jak wygląda wizyta u dentysty i jak radzić sobie ze złością. Wraz z Kicią Kocią wybierzemy co zasiać w ogródku, przywitamy wiosnę oraz poznamy jej małego braciszka Nunusia!
Filmowe opowieści na podstawie uwielbianych książek Anity Głowińskiej to idealna okazja na niezapomniany seans w kinie. Serial „Kicia Kocia” na wielkim ekranie!
Odcinki serialu, które zobaczymy w trakcie seansów:
● Kicia Kocia. Wiosna!
● Kicia Kocia w aptece
● Kicia Kocia się złości
● Kicia Kocia u dentysty
● Kicia Kocia. Co zasiejemy w ogródku?
● Kicia Kocia ma braciszka Nunusia
● Kicia Kocia na plenerze
Uwielbiana przez najmłodszych rezolutna Kicia Kocia powraca i jest gotowa stawić czoła nowym wyzwaniom! Jej perypetie są pełne zabawy, radości i odzwierciedlają dziecięcą codzienność. Tym razem bystra kotka i jej wierni przyjaciele – Pacek, Adelka i Julianek – pobawią się w aptekę oraz pokażą młodym widzom jak wygląda wizyta u dentysty i jak radzić sobie ze złością. Wraz z Kicią Kocią wybierzemy co zasiać w ogródku, przywitamy wiosnę oraz poznamy jej małego braciszka Nunusia!
Filmowe opowieści na podstawie uwielbianych książek Anity Głowińskiej to idealna okazja na niezapomniany seans w kinie. Serial „Kicia Kocia” na wielkim ekranie!
Odcinki serialu, które zobaczymy w trakcie seansów:
● Kicia Kocia. Wiosna!
● Kicia Kocia w aptece
● Kicia Kocia się złości
● Kicia Kocia u dentysty
● Kicia Kocia. Co zasiejemy w ogródku?
● Kicia Kocia ma braciszka Nunusia
● Kicia Kocia na plenerze
Kino Dostępne: Dom dobry
Kiedy Gośka (Agata Turkot) poznaje w internecie Grześka (Tomasz Schuchardt), jest przekonana, że to w końcu Ten Jedyny. Grzesiek wariuje na jej punkcie, obsypuje kwiatami, oświadcza się w Wenecji. To musi być miłość, prawda? Ale na tym perfekcyjnym obrazku szybko zaczynają pojawiać się rysy. Wkrótce ich wspólny dom staje się dla Gośki najniebezpieczniejszym z miejsc.
Smarzowski zagląda do „dobrych domów”, gdzie dzieją się rzeczy, o których większość woli milczeć. Dom dobry to film o granicach miłości, którego nie da się zapomnieć.
Smarzowski zagląda do „dobrych domów”, gdzie dzieją się rzeczy, o których większość woli milczeć. Dom dobry to film o granicach miłości, którego nie da się zapomnieć.
Kino Dostępne: Franz Kafka
„Franz Kafka” – długo oczekiwana, międzynarodowa produkcja w reżyserii wielokrotnie nagradzanej Agnieszki Holland („Zielona granica”, „W ciemności”) – to nie tylko portret literackiej ikony XX wieku, która nieprzerwanie inspiruje artystów i fascynuje kolejne pokolenia. To opowieść o wrażliwym człowieku, którego lęki i dylematy mocno rezonują z dzisiejszym młodym pokoleniem. Reżyserka podąża śladami swojego bohatera, budując z najważniejszych momentów jego życia niezwykłą mozaikę.
„Kafkę odkryłam jeszcze w liceum. Wkrótce stał się dla mnie jednym z najważniejszych i najbardziej inspirujących pisarzy. Ze swą potrójną tożsamością, autoironią i totalną wrażliwością, był dla mnie jakby podziwianym bratem, którym trzeba się opiekować, bo mimo siły jest bardzo kruchy” – Agnieszka Holland, reżyserka.
Franz Kafka – młody człowiek uwięziony w koszmarze biurokratycznej codzienności, przypominającej dzisiejszą rzeczywistość pracowników wielkich korporacji. Wegetarianin z wyboru – zanim stało się to powszechne. Syn despotycznego ojca uwikłany w kruche relacje z kobietami. Pogrążony w egzystencjalnym kryzysie na długo przed tym, kiedy samotność stała się efektem ubocznym mediów społecznościowych. Niezrozumiany, pełen lęków, uciekał w świat ironii, absurdu i wyobraźni, tworząc dzieła, które uczyniły go jednym z najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
„Kafkę odkryłam jeszcze w liceum. Wkrótce stał się dla mnie jednym z najważniejszych i najbardziej inspirujących pisarzy. Ze swą potrójną tożsamością, autoironią i totalną wrażliwością, był dla mnie jakby podziwianym bratem, którym trzeba się opiekować, bo mimo siły jest bardzo kruchy” – Agnieszka Holland, reżyserka.
Franz Kafka – młody człowiek uwięziony w koszmarze biurokratycznej codzienności, przypominającej dzisiejszą rzeczywistość pracowników wielkich korporacji. Wegetarianin z wyboru – zanim stało się to powszechne. Syn despotycznego ojca uwikłany w kruche relacje z kobietami. Pogrążony w egzystencjalnym kryzysie na długo przed tym, kiedy samotność stała się efektem ubocznym mediów społecznościowych. Niezrozumiany, pełen lęków, uciekał w świat ironii, absurdu i wyobraźni, tworząc dzieła, które uczyniły go jednym z najwybitniejszych pisarzy XX wieku.
Klub Filmowy Urania: Left-Handed Girl. To była ręka... diabła!
Klub Filmowy Urania zaprasza na hit tegorocznego festiwalu Nowe Horyzonty i oficjalny kandydat Tajwanu do Oscara, ze znakiem jakości Seana Bakera.
Oto „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”
Pulsująca nocnym życiem stolica Tajwanu. Trzy kobiety przeprowadzają się do Tajpej, aby otworzyć nowy rozdział w życiu: niemająca szczęścia do miłości ani pieniędzy Shu-Fen oraz jej córki – nastoletnia i zadziorna I-Ann oraz diabelnie urocza, kilkuletnia I-Jing. Podczas gdy samotna mama rozkręca na nocnym targu własny stragan z kluskami, I-Ann zamiast studiować dorabia jako dealerka betelu – lokalnego odpowiednika naszych snusów, a I-Jing na własną rękę (dosłownie i w przenośni…) eksploruje zakamarki kuszącego neonami marketu.
W mieście wielkich szans i nie mniejszych rozczarowań tajwańsko-amerykańska reżyserka bierze pod lupę kobiece więzi rodzinne, w których nie brakuje pęknięć, ale też czułości. W efekcie powstał tryskający energią komediodramat o tym, że rodziny się nie wybiera, ale gdybyśmy mogli, to zaprosilibyśmy do niej… surykatkę. I o co chodzi z tą lewą ręką?
Oto „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”
Pulsująca nocnym życiem stolica Tajwanu. Trzy kobiety przeprowadzają się do Tajpej, aby otworzyć nowy rozdział w życiu: niemająca szczęścia do miłości ani pieniędzy Shu-Fen oraz jej córki – nastoletnia i zadziorna I-Ann oraz diabelnie urocza, kilkuletnia I-Jing. Podczas gdy samotna mama rozkręca na nocnym targu własny stragan z kluskami, I-Ann zamiast studiować dorabia jako dealerka betelu – lokalnego odpowiednika naszych snusów, a I-Jing na własną rękę (dosłownie i w przenośni…) eksploruje zakamarki kuszącego neonami marketu.
W mieście wielkich szans i nie mniejszych rozczarowań tajwańsko-amerykańska reżyserka bierze pod lupę kobiece więzi rodzinne, w których nie brakuje pęknięć, ale też czułości. W efekcie powstał tryskający energią komediodramat o tym, że rodziny się nie wybiera, ale gdybyśmy mogli, to zaprosilibyśmy do niej… surykatkę. I o co chodzi z tą lewą ręką?
Klub Filmowy Urania: Po polowaniu
Klub Filmowy Urania zaprasza na najnowsze dzieło Luki Guadagnino.
„Po polowaniu” to trzymający w napięciu dramat psychologiczny.
Julia Roberts gra Almę Olsson, profesorkę w collegu, której życie osobiste i zawodowe jest na rozdrożu. Jedna ze studentek Maggie (Ayo Edebiri) wnosi oskarżenie przeciwko wykładowcy (Andrew Garfield).
Mroczny sekret z przeszłości Almy grozi ujawnieniem.
Luka Guadagnino to włoski reżyser takich filmów jak: "Tamte dni tamte noce", "Challengers" czy "Suspiria".
„Po polowaniu” to trzymający w napięciu dramat psychologiczny.
Julia Roberts gra Almę Olsson, profesorkę w collegu, której życie osobiste i zawodowe jest na rozdrożu. Jedna ze studentek Maggie (Ayo Edebiri) wnosi oskarżenie przeciwko wykładowcy (Andrew Garfield).
Mroczny sekret z przeszłości Almy grozi ujawnieniem.
Luka Guadagnino to włoski reżyser takich filmów jak: "Tamte dni tamte noce", "Challengers" czy "Suspiria".
Klub Filmowy Urania: Sny o miłości
Klub Filmowy Urania zaprasza na zwycięzcę ostatniego Berlinale, ciepły i delikatny jak moherowy sweterek film o pierwszej miłości, która potrafi też sprawić ból niczym ukłucie szydełkiem.
17-letnia Johanne zakochuje się bez pamięci w swojej nauczycielce i zaczyna prowadzić intymny dziennik, w którym zapisuje wszystkie uczucia i fantazje. Pisze tak szczerze i barwnie, że jej mama i babcia uznają, iż te zapiski zasługują na publikację – nie biorąc pod uwagę, że to jedynie sposób nastolatki na zatrzymanie swojego uczucia przy życiu.
To opowieść o dorastaniu, zauroczeniu i sile pragnień, ale też o rodzinie, która zamiast oceniać – wspiera i chroni. Z humorem i delikatnością „Sny o miłości” pokazują emocje, które każdy pamięta z czasów młodości: pierwsze zauroczenie, nadzieje i rozczarowania. Film, w którym każdy znajdzie cząstkę siebie.
17-letnia Johanne zakochuje się bez pamięci w swojej nauczycielce i zaczyna prowadzić intymny dziennik, w którym zapisuje wszystkie uczucia i fantazje. Pisze tak szczerze i barwnie, że jej mama i babcia uznają, iż te zapiski zasługują na publikację – nie biorąc pod uwagę, że to jedynie sposób nastolatki na zatrzymanie swojego uczucia przy życiu.
To opowieść o dorastaniu, zauroczeniu i sile pragnień, ale też o rodzinie, która zamiast oceniać – wspiera i chroni. Z humorem i delikatnością „Sny o miłości” pokazują emocje, które każdy pamięta z czasów młodości: pierwsze zauroczenie, nadzieje i rozczarowania. Film, w którym każdy znajdzie cząstkę siebie.
Lot nad kukułczym gniazdem. Klasyka na TOPie
Powrót nagrodzonego 5 Oscarami® arcydzieła Miloša Formana z okazji 50. rocznicy premiery.
Nowa odrestaurowana wersja 4K.
Są buntownicy. I jest McMurphy.
Rok 1963, Oregon. Do szpitala psychiatrycznego trafia Randle McMurphy (Jack Nicholson): cwaniak, nonkonformista i charyzmatyczny mąciwoda, który udaje chorobę psychiczną, by uniknąć więzienia. Wkrótce okazuje się, że instytucja pod nadzorem lodowatej siostry Ratched (Louise Fletcher) może być jeszcze bardziej opresyjna. Wraz z grupą przestraszonych pacjentów, McMurphy dokonuje w szpitalu cichej rewolucji.
Adaptacja słynnej powieści Kena Keseya to gorący krzyk sprzeciwu, porywające studium charakterów oraz genialna historia buntu, który jest nam potrzebny jak powietrze. Zdobywca 5 Oscarów – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i dla dwojga odtwórców głównych ról – „Lot nad kukułczym gniazdem” to jedno z arcydzieł amerykańskiego kina lat 70.: dekady, w której społeczny gniew rozpalał twórczą wyobraźnię najlepszych amerykańskich reżyserów. Dzięki oszałamiającemu sukcesowi „Lotu…” Miloš Forman, przybysz z Europy Wschodniej, trafił na hollywoodzki szczyt. Pozostał na nim do końca swojej kariery.
Zobaczcie Jacka Nicholsona w jego najlepszej roli i odwiedźcie pacjentów, którzy rzucają wyzwanie bezwzględnemu systemowi.
Nowa odrestaurowana wersja 4K.
Są buntownicy. I jest McMurphy.
Rok 1963, Oregon. Do szpitala psychiatrycznego trafia Randle McMurphy (Jack Nicholson): cwaniak, nonkonformista i charyzmatyczny mąciwoda, który udaje chorobę psychiczną, by uniknąć więzienia. Wkrótce okazuje się, że instytucja pod nadzorem lodowatej siostry Ratched (Louise Fletcher) może być jeszcze bardziej opresyjna. Wraz z grupą przestraszonych pacjentów, McMurphy dokonuje w szpitalu cichej rewolucji.
Adaptacja słynnej powieści Kena Keseya to gorący krzyk sprzeciwu, porywające studium charakterów oraz genialna historia buntu, który jest nam potrzebny jak powietrze. Zdobywca 5 Oscarów – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i dla dwojga odtwórców głównych ról – „Lot nad kukułczym gniazdem” to jedno z arcydzieł amerykańskiego kina lat 70.: dekady, w której społeczny gniew rozpalał twórczą wyobraźnię najlepszych amerykańskich reżyserów. Dzięki oszałamiającemu sukcesowi „Lotu…” Miloš Forman, przybysz z Europy Wschodniej, trafił na hollywoodzki szczyt. Pozostał na nim do końca swojej kariery.
Zobaczcie Jacka Nicholsona w jego najlepszej roli i odwiedźcie pacjentów, którzy rzucają wyzwanie bezwzględnemu systemowi.
Ministranci
Złote Lwy na 50. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni!
Grupa nastoletnich ministrantów, sfrustrowana obojętną postawą dorosłych i instytucji Kościoła wobec niesprawiedliwości społecznej, postanawia wdrożyć własny, nietypowy plan odnowy moralnej. Uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego zakładają podsłuch… w konfesjonale, aby lepiej poznać swoich sąsiadów.
Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem. Prawdziwe życie blokowiska miesza się z misją wprost z komiksów o superbohaterach, ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.
Film balansuje między dramatem a czarnym humorem, a jego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę. „Ministranci” to kino, które nie boi się zadawać trudnych pytań o religię, wspólnotę, winę i odkupienie — ale robi to bez kaznodziejstwa, a z luzem, emocją i mocą autentycznego przekazu.
Grupa nastoletnich ministrantów, sfrustrowana obojętną postawą dorosłych i instytucji Kościoła wobec niesprawiedliwości społecznej, postanawia wdrożyć własny, nietypowy plan odnowy moralnej. Uzbrojeni w młodzieńczy bunt i własną interpretację Pisma Świętego zakładają podsłuch… w konfesjonale, aby lepiej poznać swoich sąsiadów.
Zamaskowani niczym Zorro i z ambicjami na miarę Robin Hooda, stają się sędziami w swoim osiedlowym świecie, pomagając potrzebującym i wymierzając kary za grzechy. Jednak ich misja zamienia się w niebezpieczną grę, a chłopcy, stosując własny, idealistyczny kodeks honorowy, zaczynają balansować na cienkiej granicy między dobrem a złem. Prawdziwe życie blokowiska miesza się z misją wprost z komiksów o superbohaterach, ale zamiast peleryn, bohaterowie noszą komże.
Film balansuje między dramatem a czarnym humorem, a jego styl przypomina bardziej rapowy manifest niż szkolną katechezę. „Ministranci” to kino, które nie boi się zadawać trudnych pytań o religię, wspólnotę, winę i odkupienie — ale robi to bez kaznodziejstwa, a z luzem, emocją i mocą autentycznego przekazu.
Najlepsze z Najgorszych: Ptakodemia 3: Morski Orzeł
Trzecia część kultowej katastrofy filmowej Jamesa Nguyena - człowieka, który udowodnił, że efekty specjalne można zrobić w Paintcie, a mimo to podbić serca widzów na całym świecie.
Santa Cruz, Kalifornia. Mordercze orły morskie ruszają do ataku, a jedyną nadzieją ludzkości staje się para naukowców: biolożka morska Kim i gerontolog Evan. Oboje chcą uratować planetę przed globalnym ociepleniem, ale najpierw muszą przetrwać wojnę z agresywnym ptactwem, które najwyraźniej ma dość ludzkiej głupoty. Gdy skrzydła furkoczą, a dialogi brzmią jak generowane przez czat sprzed ery AI, wiesz, że to kino Nguyena w najczystszej postaci.
„Ptakodemia 3: Morski Orzeł” to eko-horror, romans, musical, satyra i powerpointowa apokalipsa w jednym. Nguyen - samozwańczy „Master of Romantic Thrillers” - serwuje nam film, który z równą powagą traktuje wykłady o globalnym ociepleniu, co sceny tańca przy piosence o końcu świata. Powracają znajome tematy: miłość, ptaki, natura i zaskakująco często… broń palna. Seria „Ptakodemia” to dziś klasyk kina tak złego, że aż dobrego - fenomen, który łączy ludzi śmiechem, absurdem i szczerym uwielbieniem dla filmów tworzonych z pasji, nie z pieniędzy. Trudno w to uwierzyć, ale Nguyen dalej wierzy w swój talent i trzecią część „Ptakodemii” również zrobił śmiertelnie poważnie. Mimo tego powstał film, który najlepiej ogląda się wspólnie – w pełnej sali kinowej i świadomością, że nie oglądasz „złego filmu”, tylko czyste, nieoszlifowane złoto kina klasy Z.
Pierwsza „Ptakodemia” wprawiła świat w osłupienie w 2010 roku. Powstała za mniej niż 10 tys. dolarów i dość szybko stała się globalnym fenomenem. Miała przekaz antywojenny i ekologiczny, przez media została okrzyknięta też „jednym z najgorszych filmów świata”, a miłość widzów do „Ptakomedii” zaczęła przypominać tę, którą publiczność darzy „The Room” Tommy’ego Wiseau. Druga część premierę miała w 2013 roku i opowiadała o ataku ptaków na Hollywood, co miało również wymiar satyryczny. Nguyen natrząsał się z przyjęcia pierwszej części pokazując, że nie traktuje siebie i swoich filmów do końca poważnie. Co nie znaczy, że jego filmy nie są zrobione z widoczną jak na dłoni miłością do kina.
Santa Cruz, Kalifornia. Mordercze orły morskie ruszają do ataku, a jedyną nadzieją ludzkości staje się para naukowców: biolożka morska Kim i gerontolog Evan. Oboje chcą uratować planetę przed globalnym ociepleniem, ale najpierw muszą przetrwać wojnę z agresywnym ptactwem, które najwyraźniej ma dość ludzkiej głupoty. Gdy skrzydła furkoczą, a dialogi brzmią jak generowane przez czat sprzed ery AI, wiesz, że to kino Nguyena w najczystszej postaci.
„Ptakodemia 3: Morski Orzeł” to eko-horror, romans, musical, satyra i powerpointowa apokalipsa w jednym. Nguyen - samozwańczy „Master of Romantic Thrillers” - serwuje nam film, który z równą powagą traktuje wykłady o globalnym ociepleniu, co sceny tańca przy piosence o końcu świata. Powracają znajome tematy: miłość, ptaki, natura i zaskakująco często… broń palna. Seria „Ptakodemia” to dziś klasyk kina tak złego, że aż dobrego - fenomen, który łączy ludzi śmiechem, absurdem i szczerym uwielbieniem dla filmów tworzonych z pasji, nie z pieniędzy. Trudno w to uwierzyć, ale Nguyen dalej wierzy w swój talent i trzecią część „Ptakodemii” również zrobił śmiertelnie poważnie. Mimo tego powstał film, który najlepiej ogląda się wspólnie – w pełnej sali kinowej i świadomością, że nie oglądasz „złego filmu”, tylko czyste, nieoszlifowane złoto kina klasy Z.
Pierwsza „Ptakodemia” wprawiła świat w osłupienie w 2010 roku. Powstała za mniej niż 10 tys. dolarów i dość szybko stała się globalnym fenomenem. Miała przekaz antywojenny i ekologiczny, przez media została okrzyknięta też „jednym z najgorszych filmów świata”, a miłość widzów do „Ptakomedii” zaczęła przypominać tę, którą publiczność darzy „The Room” Tommy’ego Wiseau. Druga część premierę miała w 2013 roku i opowiadała o ataku ptaków na Hollywood, co miało również wymiar satyryczny. Nguyen natrząsał się z przyjęcia pierwszej części pokazując, że nie traktuje siebie i swoich filmów do końca poważnie. Co nie znaczy, że jego filmy nie są zrobione z widoczną jak na dłoni miłością do kina.
Najlepsze z Najgorszych: Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa
Świąteczna inwazja kiczu z oryginalnymi reklamami vintage.
W świecie kinowej tandety istnieją filmy złe, bardzo złe i kosmicznie złe. A potem jest „Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa”, czyli jedyny film świąteczny, w którym Mikołaj nie tylko rozdaje prezenty - on podbija obce cywilizacje, i to z uśmiechem przyklejonym jak broda z waty.
„Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa” to dziecko lat 60., kiedy Ameryka żyła obsesją UFO, kosmicznych wyścigów i wizją kontaktu z obcymi cywilizacjami. W tym klimacie powstaje film, który wygląda jak szkolna akademia science fiction: z entuzjazmem, ale bez budżetu i wstydu.
Fabuła: Marsjanie potrzebują Mikołaja
Na Marsie dzieci są wiecznie przygnębione. Oglądają ziemską telewizję i zazdroszczą Ziemianom Świętego Mikołaja. Marsjański przywódca uznaje więc, że jedynym rozwiązaniem jest… porwać Mikołaja i zatrudnić go do poprawy morale. Plan jest tak prosty, jak dekoracje tego filmu - czyli bardzo. Mikołaj trafia na Marsa, gdzie ma nauczyć dzieci śmiechu i zapoczątkować świąteczną rewolucję. Na drodze staje mu złośliwy Marsjanin Voldar, robot Torg wyglądający jak pudło po lodówce i seria scen, w których patos miesza się z farsą. Film udaje poważną opowieść o potrzebie radości, ale z takim natężeniem wzniosłości, że można dostać zadyszki.
Wersja AGFA - czyli film z amerykańskimi reklamami vintage
Wydanie AGFA dodaje cały kontekst telewizji lat 60.: reklamy płatków śniadaniowych, zabawek, domowych gadżetów, wszystko z charakterystycznym jingle’owym optymizmem regularnie przerywającym i tak już rozchwianą fabułę.
Dlaczego to działa (wbrew logice)
Bo jest tu wszystko, co kochają wyznawcy złego kina:
● patos większy niż misja Apollo,
● kosmici w zielonych rajtuzach,
● 100% anty-finezji scenograficznej,
● robot wyglądający jak projekt „Zrób to sam”
● oraz fabuła, która udaje moralitet o szczęściu, a jest tak naprawdę najdziwniejszym UFO-symbolem świąt w historii kina.
Idealne dla: miłośników świątecznego kiczu, filmowych kuriozów, kosmitów w zielonych rajtuzach i każdego, kto uważa, że reklama płatków śniadaniowych z 1964 roku może mieć więcej dramaturgii niż cały film.
W świecie kinowej tandety istnieją filmy złe, bardzo złe i kosmicznie złe. A potem jest „Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa”, czyli jedyny film świąteczny, w którym Mikołaj nie tylko rozdaje prezenty - on podbija obce cywilizacje, i to z uśmiechem przyklejonym jak broda z waty.
„Święty Mikołaj wyrusza na podbój Marsa” to dziecko lat 60., kiedy Ameryka żyła obsesją UFO, kosmicznych wyścigów i wizją kontaktu z obcymi cywilizacjami. W tym klimacie powstaje film, który wygląda jak szkolna akademia science fiction: z entuzjazmem, ale bez budżetu i wstydu.
Fabuła: Marsjanie potrzebują Mikołaja
Na Marsie dzieci są wiecznie przygnębione. Oglądają ziemską telewizję i zazdroszczą Ziemianom Świętego Mikołaja. Marsjański przywódca uznaje więc, że jedynym rozwiązaniem jest… porwać Mikołaja i zatrudnić go do poprawy morale. Plan jest tak prosty, jak dekoracje tego filmu - czyli bardzo. Mikołaj trafia na Marsa, gdzie ma nauczyć dzieci śmiechu i zapoczątkować świąteczną rewolucję. Na drodze staje mu złośliwy Marsjanin Voldar, robot Torg wyglądający jak pudło po lodówce i seria scen, w których patos miesza się z farsą. Film udaje poważną opowieść o potrzebie radości, ale z takim natężeniem wzniosłości, że można dostać zadyszki.
Wersja AGFA - czyli film z amerykańskimi reklamami vintage
Wydanie AGFA dodaje cały kontekst telewizji lat 60.: reklamy płatków śniadaniowych, zabawek, domowych gadżetów, wszystko z charakterystycznym jingle’owym optymizmem regularnie przerywającym i tak już rozchwianą fabułę.
Dlaczego to działa (wbrew logice)
Bo jest tu wszystko, co kochają wyznawcy złego kina:
● patos większy niż misja Apollo,
● kosmici w zielonych rajtuzach,
● 100% anty-finezji scenograficznej,
● robot wyglądający jak projekt „Zrób to sam”
● oraz fabuła, która udaje moralitet o szczęściu, a jest tak naprawdę najdziwniejszym UFO-symbolem świąt w historii kina.
Idealne dla: miłośników świątecznego kiczu, filmowych kuriozów, kosmitów w zielonych rajtuzach i każdego, kto uważa, że reklama płatków śniadaniowych z 1964 roku może mieć więcej dramaturgii niż cały film.
Niedziela z Dokumentem: One to One: John i Yoko
Film laureata Oscara Kevina Mcdonalda („Ostatni król Szkocji”, „Whitney”) zaskoczy i zachwyci nawet największych fanów Johna Lennona i Yoko Ono.
Skupia się na ważnym okresie przemian w ich życiu, gdy w latach 1971–1972 przez 18 miesięcy mieszkali w Nowym Jorku.
W filmie wykorzystano prywatne archiwa filmowe, zdjęciowe i muzyczne, ale też po raz pierwszy rozmowy telefoniczne nagrane przez FBI, które chciało deportować Lennona z kraju.
John i Yoko żyli w mieszkaniu w Greenwich Village, które na potrzeby tej opowieści zostało w pełni zrekonstruowane. Oszołomieni Ameryką, otoczyli się ekipą ekscentrycznych osób i młodych artystów: od Allena Ginsberga po Jerry'ego Rubina. Najdziwniejszym z nich okazał się aktywista AJ Weberman, któremu powierzono misję przeszukania koszy na śmieci Boba Dylana, żeby udowodnić, że piosenkarz stał się „multimilionerem hipokrytą”.
Tytuł filmu nawiązuje do wyjątkowego koncertu charytatywnego Lennona, który odbył się 30 sierpnia 1972 roku. Oryginalne nagranie wideo koncertu na taśmie 16 mm zostało w pełni zremasterowane. Producentem filmu jest Brad Pitt a za produkcję muzyki odpowiada Sean Lennon, syn Johna i Yoko.
Skupia się na ważnym okresie przemian w ich życiu, gdy w latach 1971–1972 przez 18 miesięcy mieszkali w Nowym Jorku.
W filmie wykorzystano prywatne archiwa filmowe, zdjęciowe i muzyczne, ale też po raz pierwszy rozmowy telefoniczne nagrane przez FBI, które chciało deportować Lennona z kraju.
John i Yoko żyli w mieszkaniu w Greenwich Village, które na potrzeby tej opowieści zostało w pełni zrekonstruowane. Oszołomieni Ameryką, otoczyli się ekipą ekscentrycznych osób i młodych artystów: od Allena Ginsberga po Jerry'ego Rubina. Najdziwniejszym z nich okazał się aktywista AJ Weberman, któremu powierzono misję przeszukania koszy na śmieci Boba Dylana, żeby udowodnić, że piosenkarz stał się „multimilionerem hipokrytą”.
Tytuł filmu nawiązuje do wyjątkowego koncertu charytatywnego Lennona, który odbył się 30 sierpnia 1972 roku. Oryginalne nagranie wideo koncertu na taśmie 16 mm zostało w pełni zremasterowane. Producentem filmu jest Brad Pitt a za produkcję muzyki odpowiada Sean Lennon, syn Johna i Yoko.
Po polowaniu
Najnowsze dzieło Luki Guadagnino „Po polowaniu” to trzymający w napięciu dramat psychologiczny.
Julia Roberts gra Almę Olsson, profesorkę w collegu, której życie osobiste i zawodowe jest na rozdrożu. Jedna ze studentek Maggie (Ayo Edebiri) wnosi oskarżenie przeciwko wykładowcy (Andrew Garfield).
Mroczny sekret z przeszłości Almy grozi ujawnieniem.
Luka Guadagnino to włoski reżyser takich filmów jak: "Tamte dni tamte noce", "Challengers" czy "Suspiria".
Julia Roberts gra Almę Olsson, profesorkę w collegu, której życie osobiste i zawodowe jest na rozdrożu. Jedna ze studentek Maggie (Ayo Edebiri) wnosi oskarżenie przeciwko wykładowcy (Andrew Garfield).
Mroczny sekret z przeszłości Almy grozi ujawnieniem.
Luka Guadagnino to włoski reżyser takich filmów jak: "Tamte dni tamte noce", "Challengers" czy "Suspiria".
Ran. Retrospektywa Akiry Kurosawy. Droga przez czas.
W momencie premiery „Ranu” Kurosawa miał 75 lat: wiek godny mistrza. Historyczny spektakl, oparty luźno na „Królu Lirze” i legendach o Motonarim Mōrim, został zamierzony przez reżysera jako ukoronowanie własnej drogi twórczej.
W historii pana feudalnego Hidetory i jego trzech wiarołomnych synów odbija się być może historia samego filmowca: starzejącego się giganta kina, któremu trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
I tym razem produkcja została częściowo sfinansowana przez zagranicznego producenta, dzięki czemu film mógł mieć wymarzony przez Kurosawę rozmach i skalę (praca nad scenariuszem trwała dekadę). W „Ran” każdy detal kolorystyczny, każdy element scenografii i kompozycji kadru, zostały zaplanowane z rozmysłem przez szukającego perfekcji reżysera. Efektem jest fresk, w którym spojrzenie z dystansu kontrastuje z rozdzierającym dramatem podzielonej rodziny.
Retrospektywa Akiry Kurosawy: Droga przez czas
Organizatorzy: Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Awareness Distribution
Partnerzy: Filmweb, KINO, Pełna sala, SpoilerMaster – Podcast do słuchania po seansie, Artpost, Magazyn Torii, Muzeum Azji i Pacyfiku, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Ceramika Balena, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mojeekino.pl
Opracowanie tekstów: Sebastian Smoliński
Projekt graficzny: Katarzyna Kaffka
W historii pana feudalnego Hidetory i jego trzech wiarołomnych synów odbija się być może historia samego filmowca: starzejącego się giganta kina, któremu trudno odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
I tym razem produkcja została częściowo sfinansowana przez zagranicznego producenta, dzięki czemu film mógł mieć wymarzony przez Kurosawę rozmach i skalę (praca nad scenariuszem trwała dekadę). W „Ran” każdy detal kolorystyczny, każdy element scenografii i kompozycji kadru, zostały zaplanowane z rozmysłem przez szukającego perfekcji reżysera. Efektem jest fresk, w którym spojrzenie z dystansu kontrastuje z rozdzierającym dramatem podzielonej rodziny.
Retrospektywa Akiry Kurosawy: Droga przez czas
Organizatorzy: Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Awareness Distribution
Partnerzy: Filmweb, KINO, Pełna sala, SpoilerMaster – Podcast do słuchania po seansie, Artpost, Magazyn Torii, Muzeum Azji i Pacyfiku, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Ceramika Balena, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mojeekino.pl
Opracowanie tekstów: Sebastian Smoliński
Projekt graficzny: Katarzyna Kaffka
Seks dla opornych
Czy związek z długim stażem oznacza kres namiętności, czy może dopiero wtedy rodzi się prawdziwa bliskość?
Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk w pełnej humoru historii o parze, która próbuje na nowo rozbudzić pożądanie i poznać swoje pragnienia.
Film inspirowany przebojową sztuką teatralną „Seks dla opornych” autorstwa Michele Riml, która podbiła serca milionów widzów w całej Polsce, to wzruszająca opowieść o odnajdywaniu się na nowo, odkrywaniu swoich potrzeb i sztuce kochania, która nie ma terminu ważności.
Basia (Ilona Ostrowska) i Grzegorz (Piotr Adamczyk), małżeństwo z 25-letnim stażem, zmagają się z rutyną i gasnącą namiętnością. Ich życie intymne stało się przewidywalne, a rozmowy o pragnieniach i fantazjach dawno zeszły na drugi plan. Zdeterminowana Basia postanawia działać – namawia męża na weekend w ekskluzywnym hotelu SPA i uzbrojona w poradnik „Seks dla opornych” próbuje rozpalić dawny ogień namiętności.
Nieoczekiwane spotkanie z młodym i pewnym siebie Maksem (Mikołaj Matczak), szefem Grzegorza, i jego spontaniczną, seksowną partnerką Domi (Helena Englert) sprawia, że ich pobyt nabiera nieoczekiwanego tempa, pełnego napięć i pokus. Czy ten wyjazd pomoże im na nowo odkryć siebie i przypomnieć, na czym polega sztuka bycia razem?
Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk w pełnej humoru historii o parze, która próbuje na nowo rozbudzić pożądanie i poznać swoje pragnienia.
Film inspirowany przebojową sztuką teatralną „Seks dla opornych” autorstwa Michele Riml, która podbiła serca milionów widzów w całej Polsce, to wzruszająca opowieść o odnajdywaniu się na nowo, odkrywaniu swoich potrzeb i sztuce kochania, która nie ma terminu ważności.
Basia (Ilona Ostrowska) i Grzegorz (Piotr Adamczyk), małżeństwo z 25-letnim stażem, zmagają się z rutyną i gasnącą namiętnością. Ich życie intymne stało się przewidywalne, a rozmowy o pragnieniach i fantazjach dawno zeszły na drugi plan. Zdeterminowana Basia postanawia działać – namawia męża na weekend w ekskluzywnym hotelu SPA i uzbrojona w poradnik „Seks dla opornych” próbuje rozpalić dawny ogień namiętności.
Nieoczekiwane spotkanie z młodym i pewnym siebie Maksem (Mikołaj Matczak), szefem Grzegorza, i jego spontaniczną, seksowną partnerką Domi (Helena Englert) sprawia, że ich pobyt nabiera nieoczekiwanego tempa, pełnego napięć i pokus. Czy ten wyjazd pomoże im na nowo odkryć siebie i przypomnieć, na czym polega sztuka bycia razem?
SMOK (Spotkanie Młodych Odkrywców Kina): Lot nad kukułczym gniazdem
Powrót nagrodzonego 5 Oscarami® arcydzieła Miloša Formana z okazji 50. rocznicy premiery.
Nowa odrestaurowana wersja 4K.
Są buntownicy. I jest McMurphy.
Rok 1963, Oregon. Do szpitala psychiatrycznego trafia Randle McMurphy (Jack Nicholson): cwaniak, nonkonformista i charyzmatyczny mąciwoda, który udaje chorobę psychiczną, by uniknąć więzienia. Wkrótce okazuje się, że instytucja pod nadzorem lodowatej siostry Ratched (Louise Fletcher) może być jeszcze bardziej opresyjna. Wraz z grupą przestraszonych pacjentów, McMurphy dokonuje w szpitalu cichej rewolucji.
Adaptacja słynnej powieści Kena Keseya to gorący krzyk sprzeciwu, porywające studium charakterów oraz genialna historia buntu, który jest nam potrzebny jak powietrze. Zdobywca 5 Oscarów – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i dla dwojga odtwórców głównych ról – „Lot nad kukułczym gniazdem” to jedno z arcydzieł amerykańskiego kina lat 70.: dekady, w której społeczny gniew rozpalał twórczą wyobraźnię najlepszych amerykańskich reżyserów. Dzięki oszałamiającemu sukcesowi „Lotu…” Miloš Forman, przybysz z Europy Wschodniej, trafił na hollywoodzki szczyt. Pozostał na nim do końca swojej kariery.
Zobaczcie Jacka Nicholsona w jego najlepszej roli i odwiedźcie pacjentów, którzy rzucają wyzwanie bezwzględnemu systemowi.
Nowa odrestaurowana wersja 4K.
Są buntownicy. I jest McMurphy.
Rok 1963, Oregon. Do szpitala psychiatrycznego trafia Randle McMurphy (Jack Nicholson): cwaniak, nonkonformista i charyzmatyczny mąciwoda, który udaje chorobę psychiczną, by uniknąć więzienia. Wkrótce okazuje się, że instytucja pod nadzorem lodowatej siostry Ratched (Louise Fletcher) może być jeszcze bardziej opresyjna. Wraz z grupą przestraszonych pacjentów, McMurphy dokonuje w szpitalu cichej rewolucji.
Adaptacja słynnej powieści Kena Keseya to gorący krzyk sprzeciwu, porywające studium charakterów oraz genialna historia buntu, który jest nam potrzebny jak powietrze. Zdobywca 5 Oscarów – za najlepszy film, reżyserię, scenariusz i dla dwojga odtwórców głównych ról – „Lot nad kukułczym gniazdem” to jedno z arcydzieł amerykańskiego kina lat 70.: dekady, w której społeczny gniew rozpalał twórczą wyobraźnię najlepszych amerykańskich reżyserów. Dzięki oszałamiającemu sukcesowi „Lotu…” Miloš Forman, przybysz z Europy Wschodniej, trafił na hollywoodzki szczyt. Pozostał na nim do końca swojej kariery.
Zobaczcie Jacka Nicholsona w jego najlepszej roli i odwiedźcie pacjentów, którzy rzucają wyzwanie bezwzględnemu systemowi.
Sny o miłości
Klub Filmowy Urania zaprasza na zwycięzcę ostatniego Berlinale, ciepły i delikatny jak moherowy sweterek film o pierwszej miłości, która potrafi też sprawić ból niczym ukłucie szydełkiem.
17-letnia Johanne zakochuje się bez pamięci w swojej nauczycielce i zaczyna prowadzić intymny dziennik, w którym zapisuje wszystkie uczucia i fantazje. Pisze tak szczerze i barwnie, że jej mama i babcia uznają, iż te zapiski zasługują na publikację – nie biorąc pod uwagę, że to jedynie sposób nastolatki na zatrzymanie swojego uczucia przy życiu.
To opowieść o dorastaniu, zauroczeniu i sile pragnień, ale też o rodzinie, która zamiast oceniać – wspiera i chroni. Z humorem i delikatnością „Sny o miłości” pokazują emocje, które każdy pamięta z czasów młodości: pierwsze zauroczenie, nadzieje i rozczarowania. Film, w którym każdy znajdzie cząstkę siebie.
17-letnia Johanne zakochuje się bez pamięci w swojej nauczycielce i zaczyna prowadzić intymny dziennik, w którym zapisuje wszystkie uczucia i fantazje. Pisze tak szczerze i barwnie, że jej mama i babcia uznają, iż te zapiski zasługują na publikację – nie biorąc pod uwagę, że to jedynie sposób nastolatki na zatrzymanie swojego uczucia przy życiu.
To opowieść o dorastaniu, zauroczeniu i sile pragnień, ale też o rodzinie, która zamiast oceniać – wspiera i chroni. Z humorem i delikatnością „Sny o miłości” pokazują emocje, które każdy pamięta z czasów młodości: pierwsze zauroczenie, nadzieje i rozczarowania. Film, w którym każdy znajdzie cząstkę siebie.
Springsteen: Ocal mnie od nicości
Bruce Springsteen u progu światowej kariery zmaga się z duchami przeszłości.
Springsteen: Deliver Me from Nowhere to kronika przełomowego momentu w życiu Bruce’a Springsteena – młodego muzyka u progu światowej sławy, który z trudem godzi presję sukcesu z duchami przeszłości.
Reżyserem filmu jest Scott Cooper, a w roli Bruce’a Springsteena występuje Jeremy Allen White, a w roli jego wieloletniego menedżera – Jeremy Strong.
Springsteen: Deliver Me from Nowhere to kronika przełomowego momentu w życiu Bruce’a Springsteena – młodego muzyka u progu światowej sławy, który z trudem godzi presję sukcesu z duchami przeszłości.
Reżyserem filmu jest Scott Cooper, a w roli Bruce’a Springsteena występuje Jeremy Allen White, a w roli jego wieloletniego menedżera – Jeremy Strong.
Sztuka na Ekranie: André Rieu. Wesołych Świąt! Najnowszy koncert bożonarodzeniowo-noworoczny
Zobacz z najbliższymi nowy bożonarodzeniowo-noworoczny koncert André Rieu i jego Orkiestry Johanna Straussa! Najnowsze kinowe widowisko króla walca nosi tytuł „Wesołych Świąt!” i przeniesie Was w prawdziwie magiczny świat świątecznej muzyki i radości. Usłyszycie najpiękniejsze kolędy, cudowne walce i polki oraz bożonarodzeniowe hity. A Emma Kok zaśpiewa dla Was „Mam tę moc” z filmu „Kraina lodu”. To wszystko i inne muzyczne niespodzianki rozgrzeją Wasze serca i wprowadzą Was w atmosferę Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku.
Boże Narodzenie i Nowy Rok od zawsze były ulubionym czasem André. Nic więc dziwnego, że z ogromną radością dzieli się on co roku swoim wyjątkowym świątecznym show, nie tylko z publicznością, która na żywo podziwia jego grudniowe występy w Maastricht, ale także z widzami zgromadzonymi w kinach całego świata. To sprawia, że jego świąteczne koncerty ogląda milionowa publiczność.
Maestro wraz ze swoją fenomenalną Orkiestrą Johanna Straussa jak zawsze przygotował widowisko pełne ciepła, śmiechu i emocji. Wśród zaproszonych gości znalazła się fenomenalna Emma Kok, która już podbiła serca publiczności na całym świecie. Na estradę zaś wkroczy 400-osobowa orkiestra dęta, która wykona tradycyjną pieśń „Go Tell It on the Mountain”. Muzycy ci także wesprą swym majestatycznym brzmieniem Annę Reker, która zaśpiewa kolędę „Dzwoneczków dźwięk”.
To coś więcej niż zwykły świąteczny koncert. To pełne muzycznych prezentów i przesycone magiczną atmosferą Bożego Narodzenia kinowe wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci Twojej i Twoich najbliższych.
Boże Narodzenie i Nowy Rok od zawsze były ulubionym czasem André. Nic więc dziwnego, że z ogromną radością dzieli się on co roku swoim wyjątkowym świątecznym show, nie tylko z publicznością, która na żywo podziwia jego grudniowe występy w Maastricht, ale także z widzami zgromadzonymi w kinach całego świata. To sprawia, że jego świąteczne koncerty ogląda milionowa publiczność.
Maestro wraz ze swoją fenomenalną Orkiestrą Johanna Straussa jak zawsze przygotował widowisko pełne ciepła, śmiechu i emocji. Wśród zaproszonych gości znalazła się fenomenalna Emma Kok, która już podbiła serca publiczności na całym świecie. Na estradę zaś wkroczy 400-osobowa orkiestra dęta, która wykona tradycyjną pieśń „Go Tell It on the Mountain”. Muzycy ci także wesprą swym majestatycznym brzmieniem Annę Reker, która zaśpiewa kolędę „Dzwoneczków dźwięk”.
To coś więcej niż zwykły świąteczny koncert. To pełne muzycznych prezentów i przesycone magiczną atmosferą Bożego Narodzenia kinowe wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci Twojej i Twoich najbliższych.
Sztuka na Ekranie: Il Volo. Najnowszy koncert z Doliny Świątyń
Zobacz wielki show trzech utalentowanych młodych Włochów! Zaśpiewają dla Ciebie nie tylko najsłynniejsze operowe arie („Nessun dorma”, „E lucevan le stelle”, „La donna è mobile”), ale także hity z filmu „Gladiator” czy musicali „Upiór w Operze” i „Koty”. Zabrzmi również znana włoska pieśń „’O sole mio” i niezwykła muzyka Ennia Morricone. Nie zabraknie też legendarnej ballady „Hallelujah” Leonarda Cohena.
Koncertujący na całym świecie zespół Il Volo ma miliony fanów. To młode włoskie operowo-popowe trio (dwóch tenorów i baryton, 30–32 lata) odniosło już ogromny międzynarodowy sukces. Mają ponad miliard wyświetleń na YouTube. Artyści łączą operę i muzykę popularną razem (classical crossover & pop opera), aby w przystępny sposób przybliżyć piękno klasyki jak najszerszemu gronu słuchaczy.
Ten niezwykły koncert odbył się w wyjątkowym miejscu na południu Włoch. Latem 2024 roku artyści wystąpili w Valle dei Templi (Dolina Świątyń), wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO monumentalnym zespole architektury helleńskiej na Sycylii. Ich występ podbił serca słuchaczy. Jego kinowa retransmisja jest więc niepowtarzalną okazją, by usłyszeć największe przeboje w wykonaniu tych trzech wyjątkowych śpiewaków: Piera Barone, Ignazia Boschetto i Gianluki Ginoble.
W koncercie wystąpi również sopranistka Pretty Yende, gwiazda nowojorskiej The Metropolitan Opera i mediolańskiej La Scali. Il Volo zaśpiewa z nią słynny toast (brindisi) z opery „La traviata” Verdiego.
Czas trwania:
około 110 minut + 15 minut przerwy
Koncertujący na całym świecie zespół Il Volo ma miliony fanów. To młode włoskie operowo-popowe trio (dwóch tenorów i baryton, 30–32 lata) odniosło już ogromny międzynarodowy sukces. Mają ponad miliard wyświetleń na YouTube. Artyści łączą operę i muzykę popularną razem (classical crossover & pop opera), aby w przystępny sposób przybliżyć piękno klasyki jak najszerszemu gronu słuchaczy.
Ten niezwykły koncert odbył się w wyjątkowym miejscu na południu Włoch. Latem 2024 roku artyści wystąpili w Valle dei Templi (Dolina Świątyń), wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO monumentalnym zespole architektury helleńskiej na Sycylii. Ich występ podbił serca słuchaczy. Jego kinowa retransmisja jest więc niepowtarzalną okazją, by usłyszeć największe przeboje w wykonaniu tych trzech wyjątkowych śpiewaków: Piera Barone, Ignazia Boschetto i Gianluki Ginoble.
W koncercie wystąpi również sopranistka Pretty Yende, gwiazda nowojorskiej The Metropolitan Opera i mediolańskiej La Scali. Il Volo zaśpiewa z nią słynny toast (brindisi) z opery „La traviata” Verdiego.
Czas trwania:
około 110 minut + 15 minut przerwy
Sztuka na Ekranie: Velazquez i jego tajemnica
Diego Velázquez – mistrz pełnego przepychu baroku, który na obrazach nie bał się pustki, osobisty malarz króla, który portretował lud, artysta zajmujący wysokie stanowiska w królewskiej administracji, autor jednych z najbardziej zagadkowych dzieł w historii sztuki. A przede wszystkim prekursor nowoczesnego malarstwa. Jego dzieła budziły zachwyt Édouarda Maneta, Pabla Picassa, Francisa Bacona czy Salvadora Dalego. Ten ostatni z autoportretów idola pożyczył nawet charakterystyczne wąsy, które stały się jego znakiem rozpoznawczym. „Velázquez i jego tajemnica” dowodzi wpływu, jaki Velázquez wywarł na wiele pokoleń twórców, przybliża pełną ukrytych znaczeń twórczość Hiszpana, próbuje zbliżyć się do tajemnicy jego geniuszu.
Prace tego najważniejszego – obok Caravaggia i Goi – europejskiego malarza znajdują się w najwspanialszych światowych kolekcjach. Wraz z twórcami filmu „Velázquez i jego tajemnica” przemierzamy więc sale Musée d'Orsay, Prado, Metropolitan Museum of Art, a kuratorzy, artyści, konserwatorzy, historycy objaśniają fenomen artysty. W centrum tej opowieści znajdują się słynne „Panny dworskie", obraz, który zachwyca niezwykłą perspektywą, kunsztowną kompozycją, fenomenalną techniką i po dziś dzień wymyka się interpretacjom. Wielu wciąż poszukuje tego, co zobaczył Velázquez – tak o zagadkowym arcydziele mówią twórcy filmu.
Ale „Velázquez i jego tajemnica” to nie tylko dzieła i eksperci, ale także wydobyte z telewizyjnych archiwów unikatowe, zaskakujące nagrania, w których o namiętności do Velázqueza opowiadają m.in. Dali, Bacon czy filozof Michel Foucault. Jednym z bohaterów dokumentu jest także Julian Schnabel. I dla każdego z nich Hiszpan pozostawał artystą na wskroś współczesnym.
Prace tego najważniejszego – obok Caravaggia i Goi – europejskiego malarza znajdują się w najwspanialszych światowych kolekcjach. Wraz z twórcami filmu „Velázquez i jego tajemnica” przemierzamy więc sale Musée d'Orsay, Prado, Metropolitan Museum of Art, a kuratorzy, artyści, konserwatorzy, historycy objaśniają fenomen artysty. W centrum tej opowieści znajdują się słynne „Panny dworskie", obraz, który zachwyca niezwykłą perspektywą, kunsztowną kompozycją, fenomenalną techniką i po dziś dzień wymyka się interpretacjom. Wielu wciąż poszukuje tego, co zobaczył Velázquez – tak o zagadkowym arcydziele mówią twórcy filmu.
Ale „Velázquez i jego tajemnica” to nie tylko dzieła i eksperci, ale także wydobyte z telewizyjnych archiwów unikatowe, zaskakujące nagrania, w których o namiętności do Velázqueza opowiadają m.in. Dali, Bacon czy filozof Michel Foucault. Jednym z bohaterów dokumentu jest także Julian Schnabel. I dla każdego z nich Hiszpan pozostawał artystą na wskroś współczesnym.
Święta z Astrid Lindgren
Święta bez Astrid Lindgren? Nie do pomyślenia! Magia opowieści ukochanej autorki dzieci na całym świecie trafia na duży ekran w wyjątkowym, świątecznym wydaniu.
Gunilla i Gunnar, przeziębieni i znudzeni w domu, dostają niezwykły prezent – zegar z kukułką, w którym mieszka wesoły ptaszek-opowiadacz. To właśnie on zabiera dzieci (i nas wszystkich!) w podróż do magicznego świata Astrid Lindgren. Spotkamy tam psotnego Emila, maleńkiego przyjaciela z mysiej dziury, dzielną Kajsę i wiele innych postaci, które pokażą, że święta to czas radości, przyjaźni i wzajemnej troski. Wejdźcie do bajkowego świata i poczujcie prawdziwą magię świąt na wielkim ekranie!
Adaptacja świątecznych opowiadań autorki „Dzieci z Bullerbyn” i „Pippi Pończoszanki” to pełen humoru, ciepła i wzruszeń film dla całej rodziny.
Gunilla i Gunnar, przeziębieni i znudzeni w domu, dostają niezwykły prezent – zegar z kukułką, w którym mieszka wesoły ptaszek-opowiadacz. To właśnie on zabiera dzieci (i nas wszystkich!) w podróż do magicznego świata Astrid Lindgren. Spotkamy tam psotnego Emila, maleńkiego przyjaciela z mysiej dziury, dzielną Kajsę i wiele innych postaci, które pokażą, że święta to czas radości, przyjaźni i wzajemnej troski. Wejdźcie do bajkowego świata i poczujcie prawdziwą magię świąt na wielkim ekranie!
Adaptacja świątecznych opowiadań autorki „Dzieci z Bullerbyn” i „Pippi Pończoszanki” to pełen humoru, ciepła i wzruszeń film dla całej rodziny.
Tron we krwi. Retrospektywa Akiry Kurosawy. Droga przez czas.
Szekspir po japońsku? Legendarna adaptacja „Makbeta” w wykonaniu Kurosawy to mrożąca krew w żyłach wizja mieszająca europejskie źródła, azjatycki kontekst oraz autorski styl reżysera.
Mroczna historia generała Washizu (Toshiro Mifune) oraz jego przenikliwej, podstępnej żony Asaji (Isuzu Yamada) to efekt przeniesienia na XVI-wieczną wyspę Hokkaido ponadczasowej tragedii o żądzy władzy oraz o cenie, jaką płaci się za zbrodnie popełnione w imię chorej ambicji.
Kurosawa perfekcyjnie uzupełnia dramaturgię Szekspira (jak wspominał, „Makbet” był jego ulubioną sztuką Anglika) wyrafinowaną warstwą plastyczną inspirowaną teatrem nō oraz malowidłami tuszem (sumi-e) i ekspresyjnym wykorzystaniem świata przyrody, na czele z mgłą i deszczem. Donald Richie nazwał „Tron we krwi” dziełem „lodowatym” – jest to widowisko formalnie doskonałe, okrutne i przepiękne wizualnie.
Retrospektywa Akiry Kurosawy: Droga przez czas
Organizatorzy: Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Awareness Distribution
Partnerzy: Filmweb, KINO, Pełna sala, SpoilerMaster – Podcast do słuchania po seansie, Artpost, Magazyn Torii, Muzeum Azji i Pacyfiku, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Ceramika Balena, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mojeekino.pl
Opracowanie tekstów: Sebastian Smoliński
Projekt graficzny: Katarzyna Kaffka
Mroczna historia generała Washizu (Toshiro Mifune) oraz jego przenikliwej, podstępnej żony Asaji (Isuzu Yamada) to efekt przeniesienia na XVI-wieczną wyspę Hokkaido ponadczasowej tragedii o żądzy władzy oraz o cenie, jaką płaci się za zbrodnie popełnione w imię chorej ambicji.
Kurosawa perfekcyjnie uzupełnia dramaturgię Szekspira (jak wspominał, „Makbet” był jego ulubioną sztuką Anglika) wyrafinowaną warstwą plastyczną inspirowaną teatrem nō oraz malowidłami tuszem (sumi-e) i ekspresyjnym wykorzystaniem świata przyrody, na czele z mgłą i deszczem. Donald Richie nazwał „Tron we krwi” dziełem „lodowatym” – jest to widowisko formalnie doskonałe, okrutne i przepiękne wizualnie.
Retrospektywa Akiry Kurosawy: Droga przez czas
Organizatorzy: Stowarzyszenie Kin Studyjnych, Awareness Distribution
Partnerzy: Filmweb, KINO, Pełna sala, SpoilerMaster – Podcast do słuchania po seansie, Artpost, Magazyn Torii, Muzeum Azji i Pacyfiku, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Ceramika Balena, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Mojeekino.pl
Opracowanie tekstów: Sebastian Smoliński
Projekt graficzny: Katarzyna Kaffka
Uwierz w Mikołaja 2
Święta zaczynają się w kinie!
„Uwierz w Mikołaja 2” to współczesna opowieść wigilijna, która pokazuje, że magia świąt tkwi w drobnych gestach i że każdy – niezależnie od wieku – może odkryć swoją dobrą stronę. Film łączy wzruszenie i humor, ciepło i refleksję, tworząc wyjątkową propozycję dla całej rodziny.
Czego widzowie mogą się spodziewać w drugiej części hitu? Tuż przed świętami Ania z Robertem biorą ślub i wyjeżdżają w krótką podróż poślubną. Zosia zostaje na weekend pod opieką babci Sabinki. Gdy seniorka trafia nagle do szpitala, mała wyrusza na drugi koniec Polski, by odnaleźć prawdziwego świętego Mikołaja – pewna, że tylko on może jej babcię uratować. Z kolei zła macocha Aldona marzy o karierze telewizyjnej gwiazdy – i jest gotowa na wszystko, by dopiąć celu. Tymczasem w Domu Seniora „Happy End” zjawia się nowy pensjonariusz – tajemniczy Aleksander…
„Uwierz w Mikołaja 2” to współczesna opowieść wigilijna, która pokazuje, że magia świąt tkwi w drobnych gestach i że każdy – niezależnie od wieku – może odkryć swoją dobrą stronę. Film łączy wzruszenie i humor, ciepło i refleksję, tworząc wyjątkową propozycję dla całej rodziny.
Czego widzowie mogą się spodziewać w drugiej części hitu? Tuż przed świętami Ania z Robertem biorą ślub i wyjeżdżają w krótką podróż poślubną. Zosia zostaje na weekend pod opieką babci Sabinki. Gdy seniorka trafia nagle do szpitala, mała wyrusza na drugi koniec Polski, by odnaleźć prawdziwego świętego Mikołaja – pewna, że tylko on może jej babcię uratować. Z kolei zła macocha Aldona marzy o karierze telewizyjnej gwiazdy – i jest gotowa na wszystko, by dopiąć celu. Tymczasem w Domu Seniora „Happy End” zjawia się nowy pensjonariusz – tajemniczy Aleksander…
Zwierzogród 2
W najnowszej produkcji Walt Disney Animation Studios pt. „Zwierzogród 2” detektywi Judy Hops i Nick Bajer depczą po piętach pewnemu nieuchwytnemu gadowi, który zjawia się w mieście ssaków i wywraca je do góry nogami. Aby rozgryźć tę sprawę, policjanci muszą buszować incognito po nieznanych im dzielnicach, których mroczne realia wystawią na próbę ich partnerski układ.
